Wywiad Stephena Kinga w Rolling Stone

Stephen King udzielił wywiadu Rolling Stone. Spory tekst zatytułowany "The Last Word: Stephen King on Trump, Writing, Why Selfies Are Evil" zawiera sporonietypowych pytań - warto go przeczytać i dowiedzieć się co King robiłby gdyby nie został pisarzem, co sądzi o łowcach autografów, jaka jest jego ulubiona piosenka i co myśli o sytuacji politycznej w USA.

Poniżej kilka wybranych pytań i krótku filmik towarzyszący wywiadowi.

Co jest najlepszą rzeczą po osiągnięciu sukcesu, a co najgorszą?
"Najlepszą rzeczą po osiągnięciu sukcesu jest to, że płacą mi za to co najprawdopodobniej robiłbym za darmo. Naprawde lubię swoją pracę. Uwielbiam zmyślać. Najgorszą rzeczą tej roboty... to dziwaczne, ale najprawdopodobniej w ten weekend pójdę na mecz Red Soxów. Łowcy autografów zawsze pojawiają się przed hotelem i nie mogę nawet wyjśc kupić sobie kanapki. Nie moge nawet wyjść do kina nie opędzając sie od nich. Czuję się jakbym stale był na widoku, nawet jeśli nie chcesz być na widoku."

 

Jak potoczyłoby się twoje życie, gdybyś nie został pisarzem?
"Najprawdopodobniej byłbym nauczycielem Angielskiego, najprawdopodobniej uniwersyteckim. Najprawdopodobniej umarłbym z przepicia w wieku około 50 lat. I nie sądzę, aby moje małżeństwo przetrwało. Uważam, że ludzie, którzy nie mają szansy realizować swoich talentów są bardzo trudni we współżyciu."

Cały wywiad możecie przeczytać w oryginaletutaj, a jego tłumaczenie w dziale wywiadów tłumaczonych.
Zapowiedzi

2019-09-26

"Creepshow"

2019-10-04

"W wysokiej trawie"

2019-10-23

"Castle Rock"

2019-11-08

"Doctor Sleep"

Social Media
STRONA NA SKRÓTY: