Historia mojej kolekcji

Jak zaczęła się moja przygoda z Kingiem?

Tych którzy nie znają Stephena Kinga zapraszam na stronę StephenKing.pl. Możecie też dołączyć do grona fanów na forum "Groza w każdym calu", a na postawione pytanie odpowiem zgodnie z tym co napisałem na tym forum:

W dawnych czasach, pewien znajomy co jakiś czas podrzucał mi autorów s-f do czytania, a wtedy horrorów jeszcze tak dużo nie było (początek lat 90-tych), Znałem już Grahama Masterona i James'a Herberta. Czytałem to co proponował i w 99% miał racje. Poznałem klasyczne nazwiska takie jak Aldiss, Heinlein, Wyndham wielu innych.

No ale przyszedł dzień, kiedy przyniósł mi TĘ książkę. Zwykle podawał tytuły, a ja szedłem do biblioteki, ale nie tym razem (teraz jak o tym myślę wydaje mi się, że był zmęczony i miał podkrążone oczy, nasza rozmowa nie trwała długo - ale może z biegiem lat pamięć płata figle i tylko mi sie wydaje). Dał mi książkę i powiedział: 'Przeczytaj to, ja idę do domu, może się wyśpię'.

I dał: wydawnictwo Amber, duża okładka (większa od tych Mastertonów), srebrne litery "Miasteczko Salem" Stephen King
Tej nocy raczej nie spałem, a potem szukałem innych książekkilka już było, "Jasność", "Carrie", "Smętarz dla Zwierząt"

Czas częstych wizyt w antykwariatach rozpocząłem w doskonałym okresie. Książek pojawiało się coraz więcej, a ja szybko nadrobiłem braki i mogłem kupować na bieżąco. Nigdy nie ograniczałem się do konkretnych autorów i dlatego na półkach szybko przybywało książek Koontza, Stableforda, Lumley'a, Hustona te kilka książek Anne Rice i nawet Guy'a N. Smitha. Na półce obok nich swoje stałe miejsce znaleźli między innymi Philip K Dick, Frank Herbert i J. R. R. Tolkien.

Ale przygoda z Kingiem dopiero się rozpoczynała.

Narodziny fana
Gdzieś na przełomie 1996 i 1997 roku, za sprawą numerów dostępowych, pod strzechy Polaków zaczął docierać Internet. Sieć wyglądała wtedy całkiem inaczej, a strony były bardziej statyczne, ale jak zawsze najważniejsza jest treść.
Nie pamiętam jakie strony były pierwszymi, które odwiedziłem. Za to pamiętam te które często odwiedzałem, a kilka z nich nadal istnieje:

SKEMERs (http://www.skemers.com)
Charnel House (http://charnelhouse.tripod.com)
Horrorking.com (http://www.horrorking.com) - już nie istnieje

Zagłębiając się coraz bardziej w świat sieci postanowiłem stworzyć coś od siebie. Tak powstała strona internetowa "Stephen King Pan Grozy" (1 marca 1998 rok).
Początkowo była to zbieranina faktów, tłumaczeń i materiałów dostępnych w Polsce (okładki książek, filmów). Powoli rozrastała się i dla samotnego redaktora była coraz trudniejsza w utrzymaniu, a jakoś nie było chętnych do współpracy.
Ambitne plany stworzenia zbioru połączeń uniwersum Kinga oraz nabycie podstawowych umiejętności programistycznych zaowocowały nowym projektem - nową odsłoną pod nieco zmienioną nazwą: Stephen King - Król Grozy.

Ta dynamiczna wersja strony z nową szatą graficzną zawierała kilka ciekawych automatów tworzących połączenia w świecie Kinga (bohaterowie, miejsca, wydarzenia). Praca nad nią była niesamowita frajdą i nauką.
Strona zaczęła obumierać kiedy nadszedł czas na studia - za mało czasu. Padła całkowicie po drugiej sesji. Ale praca nie poszła na marne - bo jak się okazało wiele lat później, miała wpływ na zainteresowania innych czytelników. Sam się dziwię, że po tylu latach ludzie jeszcze ją pamiętają - to miłe.

Tymczasem półki cały czas się zapełniały, a pasja cały czas trwała.
Początek kolekcji
Z początku nie miało to nic wspólnego ze zbieractwem. W drugiej połowie lat 90 pojawiło się wydawnictwo Prima, które zaczęło wydawać Kinga trochę bardziej na bieżąco, a niektóre tytuły zaczęły się nawet powtarzać ("Carrie"). No i pojawiły się też wznowienia z Klubu Świata Książki. A ja kupowałem wszystko co podeszło - w końcu gdy nadrobiłem zaległości kupowałem i czytałem na bieżąco.

W czasie kiedy moja strona chyliła się ku upadkowi, światło dzienne ujrzały dwa serwisy: Stephen King - Strefa Śmierci i Stephen King - Czarna Mila. Całą historię możecie przeczytać tutaj, a najważniejsze jest to, że ostatecznie powstał StephenKing.ploraz towarzyszące mu forum "Groza w każdym calu".

Na forum wciągnął mnie znajomy z czasów mojego serwisu, a sam szybko zniknął wyjeżdżając za wielką wodę. Tam udało mi się nawiązać kontakt z kilkoma osobami, z którymi mogłem swobodnie wymieniać opinię. Pojawiały się wątki dotyczące posiadanych książek, które przerodziły się w wątek poświęcony kolekcjom. I BUM - to właśnie wtedy to co miałem stało się kolekcją a ja kolekcjonerem.

Pierwsza fotka mojej kolekcji pojawiła się na forum 29 października 2006 roku - i nie była jedną z pierwszych. Przez kolejne miesiące przybywało książek, filmów i innych gadżetów. W grudniu 2006 roku po raz pierwszy wziąłem udział w zjeździe, który miał miejsce w Rozalinie - było odlotowo! Od tamtej pory staramy się utrzymywać kontakt i w miarę możliwości spotykać kilka razy w roku.
Przez ostatnie lata kolekcja rozrosła się do sporych rozmiarów, a to zarówno dzięki samodzielnemu zdobywaniu kolejnych "eksponatów" jak i dobrej woli kilku przyjaciół. Przez cały ten okres starałem się dokumentować to jak się zmienia, najpierw na blogu a od 30 kwietnia 2014 roku na tej stronie.

A co było ostateczną mobilizacją do startu? Tego możecie dowiedzieć się czytając "Skąd ten pomysł". Poza tym zapraszam na obejrzenie "Historii mojej kolekcji w zdjęciach"
Zapowiedzi

2019-09-26

"Creepshow"

2019-10-04

"W wysokiej trawie"

2019-10-23

"Castle Rock"

2019-11-08

"Doctor Sleep"

Social Media
STRONA NA SKRÓTY: