Matthew McConaughey zrezygnował z roli w filmie Marvela dla Człowieka w Czerni

Matthew McConaughey udzielił obszernego wywiadu magazynowi Playboy. Nie mogło w nim zabraknąć tematu nadchodzącego filmu, w którym aktor wciela się w Człowieka w Czerni. McConaughey został zapytany o powody dla których do tej pory odmawiał udziału w rozbudowanych projektach takich jak reaktywacji "Magnum P.I." czy roli detektywa Travisa McGee w adaptacjach powieści Johna D. MacDonalda. Przypomniano też, że odrzucił główną rolę w Filmowym Uniwersum Marvela: główną rolę w "Doktor Strange" oraz rolę tajemniczego czarnego charakteru w "Strażnikach Galaktyki 2":

"Bardzo lubię "Strażników Galaktyki", ale dla mnie wyglądało to tak: "Osiągneliśmy sukces i teraz mamy miejsce dla kolejnej barwnej postaci granej przez znanego aktora". Czułbym się jak jakiś dodatek. Scenariusz "Mrocznej Wieży" jest świetnie napisany. Lubię reżysera i jego podejście do tematu i sam mogę być twórcą, autorem Człowieka w Czerni a.k.a. Diabła - w mojej wersji tej powieści Stephena Kinga. Nakręciliśmy już pierwszy film. To fantastyczny thiller, którego akcja dzieje się w innej rzeczywistości, alternatywnym uniwersum, ale jednocześnie dobrze nam znanym. Przykładowo, rewolwerowcy posługują się nie mieczami świetlnymi czy czymś równie wymyślnym, lecz rewolwerami. Podobało mi się podejście do mojej postaci jako Diabła, który świetnie się bawi, wręcz się nakręca, obnażając ludzką hipokryzję gdziekolwiek ją znajdzie."

Film "Mroczna Wieża" w reżyserii Nikolai Arcela trafi do kin 28 lipca 2017 roku.