Wywiad z Matthew McConaughey'em o "Mrocznej Wieży": "To coś czego jeszcze nie robiłem"
O Walterze aka Człowieku w czerni:
"Zabija na wszelkie sposoby. Czasami z nudy, a czasami poprzez ujawnianie hipokryzji. Wiele z jego umiejętności ma związek z kontrolą umysłów. Może umieścić jakąś myśl w czyjejś głowie i sprawić, że zostanie ona narzucona. W trailerze ma świetny tekst: "Śmierć zawsze wygrywa". Jest nastawiony przeciwko ludzkości i bardzo się tym cieszy. [czasami] jestem dosłownie Walterem, a czasami po prostu się nim bawię, zmieniam, wchodzę w jego głowę".
O swojej rozmowie ze Stephenem Kingiem:
"Rozmawialiśmy o tym jak to Walter cały czas trzyma cały świat na sznurku, a na twarzy ma ten swój grymaśny uśmiech. On cieszy się bardzo ze swojego działania jako władca marionetek. Widzi siebie jako ministra prawdy".
O tym czy aktualnie jest bardziej podekscytowany produkcjami kinowymi czy telewizyjnymi:
"Pieprzyć medium, ja podążam za historią".
O filmowej "Mrocznej Wieży":
"To dla mnie coś zupełnie nowego. Nigdy wcześniej nie robiłem czegoś takiego. To mój pierwszy skok w multiwersum, w zmiennokształtność - tego typu film".
O swoim udziale w serii filmowej
"Przez moje biurko przewinęło się kilka franczyz, które już miały ugruntowaną pozycję. Zawsze oferowano mi role w sequelach, ale zawsze szukałem tej właściwej. [W "Mrocznej Wieży"] mogę wczuć się od podstaw; Mogę być współwłaścicielem, współtwórcą i wprowadzić [nową] franczyzę. [Dla mnie] jest to bardziej atrakcyjne niż udział w czymś co już jest sukcesem".
O tym czy film zacznie się kultowymi słowami "Człowiek w czerni uciekał przez pustynię..."
"Sami zobaczycie. Film jest mieszaniną kilku powieści. Jeśli znacie książki rozpoznacie miejsca, w których wstawilśmy nowe rzeczy. To jest pierwszy rozdział w serii historii i jeśli widzowie dopiszą, będziemy mieli wiele więcej do opowiedzenia".
O tym czy zaangażuje się w potencjalny serial telewizyjny
"Tak, jestem w pewien sposób zaangażowany, jednak wymiar mojego zaangażowania nadal jest dyskutowany".
O tym, czy jego postać mogłaby pojawić się w różnych formach w różnych adaptacjach innych powieści Stephena Kinga, czy byłby zainteresowany udziałem w innych produkcjach:
"Tak, to nadal jest coś na co jesteśmy bardzo otwarcie - jedną z najlepszych rzeczy w Walterze jest to, że pojawiał się w wielu różnych powieściach. Jest wszędzie. Jeśli [Mroczna Wieża] okaże się sukcesem, możliwości są nieograniczone".
A co na zakończenie:
"Jak to zwykle mówię - idźcie i zobaczcie, nie przegapcie swojego spotkania z piorunem".
Wywiad dla portalu Fandango.
"Zabija na wszelkie sposoby. Czasami z nudy, a czasami poprzez ujawnianie hipokryzji. Wiele z jego umiejętności ma związek z kontrolą umysłów. Może umieścić jakąś myśl w czyjejś głowie i sprawić, że zostanie ona narzucona. W trailerze ma świetny tekst: "Śmierć zawsze wygrywa". Jest nastawiony przeciwko ludzkości i bardzo się tym cieszy. [czasami] jestem dosłownie Walterem, a czasami po prostu się nim bawię, zmieniam, wchodzę w jego głowę".
O swojej rozmowie ze Stephenem Kingiem:
"Rozmawialiśmy o tym jak to Walter cały czas trzyma cały świat na sznurku, a na twarzy ma ten swój grymaśny uśmiech. On cieszy się bardzo ze swojego działania jako władca marionetek. Widzi siebie jako ministra prawdy".
O tym czy aktualnie jest bardziej podekscytowany produkcjami kinowymi czy telewizyjnymi:
"Pieprzyć medium, ja podążam za historią".
O filmowej "Mrocznej Wieży":
"To dla mnie coś zupełnie nowego. Nigdy wcześniej nie robiłem czegoś takiego. To mój pierwszy skok w multiwersum, w zmiennokształtność - tego typu film".
O swoim udziale w serii filmowej
"Przez moje biurko przewinęło się kilka franczyz, które już miały ugruntowaną pozycję. Zawsze oferowano mi role w sequelach, ale zawsze szukałem tej właściwej. [W "Mrocznej Wieży"] mogę wczuć się od podstaw; Mogę być współwłaścicielem, współtwórcą i wprowadzić [nową] franczyzę. [Dla mnie] jest to bardziej atrakcyjne niż udział w czymś co już jest sukcesem".
O tym czy film zacznie się kultowymi słowami "Człowiek w czerni uciekał przez pustynię..."
"Sami zobaczycie. Film jest mieszaniną kilku powieści. Jeśli znacie książki rozpoznacie miejsca, w których wstawilśmy nowe rzeczy. To jest pierwszy rozdział w serii historii i jeśli widzowie dopiszą, będziemy mieli wiele więcej do opowiedzenia".
O tym czy zaangażuje się w potencjalny serial telewizyjny
"Tak, jestem w pewien sposób zaangażowany, jednak wymiar mojego zaangażowania nadal jest dyskutowany".
O tym, czy jego postać mogłaby pojawić się w różnych formach w różnych adaptacjach innych powieści Stephena Kinga, czy byłby zainteresowany udziałem w innych produkcjach:
"Tak, to nadal jest coś na co jesteśmy bardzo otwarcie - jedną z najlepszych rzeczy w Walterze jest to, że pojawiał się w wielu różnych powieściach. Jest wszędzie. Jeśli [Mroczna Wieża] okaże się sukcesem, możliwości są nieograniczone".
A co na zakończenie:
"Jak to zwykle mówię - idźcie i zobaczcie, nie przegapcie swojego spotkania z piorunem".
Wywiad dla portalu Fandango.