âKing w Sewickley - drugi dzień trasy promocyjnej

W drugim dniu trasy promującej "Koniec warty" Stephen King odwiedził Sewickley.

Spotkanie z autoremodbyło się w Sewickley Academy i rozpoczęło się o 19:00. King opowiedział kilka anegdot i wspominał kilkumiesięczny okres, gdy właśnie w Pittsburghu kręcone było "Creepshow". Wspominał także swoją wizytę w tym mieście w czasie promocji "Martwej strefy".

W czasie takich spotkań, autor zwykle czyta fragment swojej twórczości. King stwierdził, że nie chce czytać "Koniec warty" więc sięgnął po niepublikowane jeszcze opowiadanie "The Music Room" inspirowane obrazami Edwarda Hoppera, które w druku ukaże się dopiero w grudniu w antologii "In Sunlight or in Shadow" w redakcji Lawerence'a Blocka.

Na koniec, przez około 10 minut autor odpowiadał na pytania publiczności, w tym kilka na temat nadchodzących ekranizacji ("To"). W temacie ekranizacji, jak zwykle nabijał się z serii "Dzieci kukurydzy" mówiąc ponownie, że chciałby obejrzeć crossover tej serii z serią "Leprechaun".
Zapytany czy żałuje wydania, którejś ze swoich powieści powiedział, że nie żałuje, ale nie jest zadowolony ze "Stukostrachów", "Łowcy snów". Wspomniał też w wycofaniu ze sprzedaży powieści "Rage".

Każdemu uczestnikowi spotkania (około 620 osób), w ramach zakupionego biletu, przysługiwała kopia książki "Koniec warty". W puli książek było 400 podpisanych przez autora. Spotkanie w Pittsburghu zakończyło się około 20:15.