"Metoda oddychania" jako serial

W 2012 roku ogłoszono, że prawa do sfilmowania opowiadania "Metoda oddychania" wydanego w zbiorze "Cztery pory roku", wykupiła wytwórniaBlumhouse oraz Scott Derrickson ("Sinister", "Egzorcyzmy Emily Rose"), za scenariusz miał odpowiadaćScott Teems, a budżet szacowano na około 20 milionów dolarów. Z filmu nic jednak nie wyszło...

Aktualnie mówi się, że pomysł zmienił się w serial telewizyjny, choć nie wiadomo, czy w projekt nadal będzie zaangażowany Scott Derrickson.

Według źródeł portalu iHorror, serial ma skupiać się początkowo na relacji lekarza z kobietą w ciąży. Są to bohaterowie, których poznaliśmy w opowiadaniu. On opracował szczególną metodę oddychania, która ma pomóc w porodzie biednej kobiecie w trudnych latach 30-tych XX wieku. Lekarz zakochouje się w kobiecie, a gdy nieszczęśliwy zbieg wypadków spowodował, że kobieta zmarła przy porodzie wydając na świat zdrowego chłopca, postanawia objąć go swoją opieką. Pomimo tego, że chłopiec zostanie oddany do adopcji, lekarz cały czas będzie się nim interesował i własnie ta relacja ma być siłą napędową serialu.

Można się spodziewać wielu zmian w oryginalnym materiale, a pomysł na serial wydaje się dziwny, jednak dużo zależy od wykonania. Miejmy nadzieję, że da się to obejrzeć.

Na razie wiadomo, że scenariusz jeszcze nie powstał, nie są znane żadne plany dotyczące obsady, a także nie wiadomo jaka stacja miałaby wyemitować serial.