Łowca snów
Tytuł oryginalny: "Dreamcatcher"
Tytuł polski: "Łowca snów"
Scenariusz: Lawrence Kasdan, William Goldman
Reżyseria: Lawrence Kasdan
Czas trwania: 131 min
Rok produkcji: 2003
Ekranizacja powieści Stephena Kinga - mistrza grozy. Pewnego razu w mieście Derry, czworo chłopców połączyło siły i zrobili coś co zmieniło ich w sposób którego nie rozumieli. Po 25 latach zostają wplątani w walkę z istotą nie z tego świata. Kluczem w tej walce staje się wspólna przeszłość i łowca snów.
Obsada:
Colonel Abraham Curtis - Morgan Freeman
Owen Underhill - Tom Sizemore
Gary 'Jonesy' Jones - Damian Lewis
Joe 'Beaver' Clarendon - Jason Lee
Henry Devlin - Thomas Jane
'Duddits' Cavell - Donnie Wahlberg
Przyznam, że z tym filmem wiązałem wielkie nadzieje. Powieść nie miała najlepszych recenzji (chociaż sam pochłonąłem ją w dwa dni), ale trzeba przyznać, że była wymarzonym maeriałem na film dla kogoś takiego jak Kasdan. Dodatkowo za filmem przemiawiały nazwiska twórców: Lawerence Kasdan ("Silverado") i William Goldman ("Wszyscy ludzie prezydenta" - Oskar!) oraz doborowa obsada: Jason Lee ("W pogoni za Amy"), Morgan Freeman ("Skazani na Shawshank"), Tom Sizemore ("Gorączka"), Thomas Jane ("Cienka czerwona linia")...
Efekt - mizerny. Nie zrozumcie mnie źle... nie jest całkiem zły (jak powiedzmy kolejne "Dzieci kukurydzy"). Nie chodzi nawet o samą adaptację - nie jestem zwolennikiem dokładnego przekłądania materiału książkowego na filmowy w stylu Micka Garris'a, ale to przecież film kinowy! Można było lepiej!