Wywiad z Dennisem Lehane
Dennis Lehane jest pisarzem ("Wyspa tajemnic") i scenarzystą ("Brudny szmal") - ostatnio pracował nad serialem "Pan Mercedes" i jest autorem scenariusza 4 z 10 odcinków. Wywiad przeprowadziłHans-Ă
ke Liljadla portalu Lilja's Library.
Napisałeś scenariusz do 4 odcinków "Pana Mercedesa". Jak dostałeś tę robotę?
David Kelly i ja spotkaliśmy się, aby porozmawiać o innym projekcie, a kiedy dowiedziałem się, że zbiera grupę scenarzystów do "Pana Mercedesa" poprosiłem, aby wziął mnie pod uwagę. Zatrudnił mnie tydzień później.
Jeśli się nie mylę to napisałeś scenariusze do odcinków 4, 6, 7 i 10 (finał sezonu). Możesz opowiedzieć jak wygląda praca scenarzysty piszącego odcinki pomiędzy odcinkami napisanymi przez innych scenarzystów?
W przypadku każdego serialu wygląda to inaczej, ale w tym przypadku David, Bryan Goluboff, ja oraz AM Holmes rozpisaliśmy historię do odcinków od 2 do 5 (David napisał już pilota). Następnie wszyscy napisaliśmy swoje części. Dalej rozpisaliśmy odcinki od 6 do 10 i ponownie samodzielnie zajęliśmy się swoją działką. Jeśli coś, powiedzmy w odcinku 6 powielało się w odcinku 7, wyłapujesz to na etapie wczesnej wersji i wycinasz. Jeśli Bryan wpadł na jakiś świeży pomysł nie uwzględniony w naszej rozpisce, dzwonił do mnie, aby dać mi znać, a ja zmieniałem swój odcinek tak, aby uwzględnić jego pomysł. I wice versa. To bardzo płynny proces.
Czy cały sezon był zaplanowany zanim ty i reszta scenarzystów rozpoczęliście pracę nad swoimi odcinkami?
Nie, ale w naszej sytuacji mieliśmy książkę, a byliśmy w stosunku do niej dość wierni, więc nie pracowaliśmy w ciemno. Wszyscy wiedzieliśmy do czego to wszystko prowadzi.
Czy najpierw pisałeś odcinek 4, a później czytałeś 5 przed rozpoczęciem pracy nad 6 i 7?
Tak.
Czy miałeś dość swobody, aby dodać do swojego odcinka coś co wymyśliłeś? Pewnie musiałeś trzymać się książki Stephena Kinga i tego co inni scenarzyści stworzyli w poprzednich odcinkach.
Mieliśmy dużo swobody aby kreatywnie prowadzić serial w odpowiednim kierunku. Nie byliśmy niewolnikami na galerze, a David nie był jakimś twardogłowym zarządcą. Stephen dał nam świetny materiał źródłowy więc nie musieliśmy się od niego oddalać. Czasami drążyliśmy pewne sprawy, bo mieliśmy na to miejsce. Jednak nie oddalaliśmy się zbytnio od pierwowzoru książkowego.
Ile czasu zajmuje napisane scenariusza pojedynczego odcinka i jak długo przez rozpoczęciem produkcji musi być gotowy?
Każdy epizod jest inny, ale powiedzmy, że około tygodnia zajmuje rozpisanie odcinka i kolejne dwa tygodnie na napisanie scenariusza. Potem następuje przepisywanie, czasami kilku wersji, co zajmuje kolejne tygodnie i zależy od wielu zmiennych. Na koniec scenariusz jest "blokowany" na około miesiąc przed rozpoczęciem produkcji.
W serialu jest postać, której nie ma w książce (Ida Silver). Czy trudno jest dodać nową postać do grupy już funkcjonujących bohaterów?
Nie jest to strasznie trudne. David stworzył Idę, a ona pozwala Hodgesowi na świetne interakcje. Sam stworzyłem kilka postaci, zwykle pobocznych, których nie ma w książce, ale całkiem dobrze wpasowują się do świata książki, przynajmniej mam taką nadzieję.
Osobiście uwielbiam czytać scenariusze (gdy tylko mam taką okazję) i uważam, że często dodają głębi, bo zawierają dodatkowe informacje dla reżysera, które mają pomóc mu w ustawieniu sceny. Bardzo chciałbym, aby scenariusze takie jak "Pan Mercedes", były dostępne publicznie, aby wszyscy mogli je przeczytać. Czemu nie są drukowane? Czy nie ma rynku dla takich publikacji?
Pewnie jest tak jak mówisz - brak szerszego zainteresowania scenariuszami. Z pewnością mają potencjał edukacyjny, ale przeciętny Kowalski nie jest zainteresowany przeczytaniem siódmego odcinka pierwszego sezonu "Pana Mercedesa".
Na ostatnim Comic Conie, Jack Bender wspominał o drugim i trzecim sezonie. Czy będziesz zainteresowany pracą przy nich jeśli dojdą do skutku? Czy myślisz już o takiej możliwości?
Jeśli dostaniemy drugi sezon, to tak, jestem już zaangażowany. Zobaczymy.
Wywiad ukazał się na stronie Lilja's Library. Tłumaczenie i publikacja za zgodą autora.
Napisałeś scenariusz do 4 odcinków "Pana Mercedesa". Jak dostałeś tę robotę?
David Kelly i ja spotkaliśmy się, aby porozmawiać o innym projekcie, a kiedy dowiedziałem się, że zbiera grupę scenarzystów do "Pana Mercedesa" poprosiłem, aby wziął mnie pod uwagę. Zatrudnił mnie tydzień później.
Jeśli się nie mylę to napisałeś scenariusze do odcinków 4, 6, 7 i 10 (finał sezonu). Możesz opowiedzieć jak wygląda praca scenarzysty piszącego odcinki pomiędzy odcinkami napisanymi przez innych scenarzystów?
W przypadku każdego serialu wygląda to inaczej, ale w tym przypadku David, Bryan Goluboff, ja oraz AM Holmes rozpisaliśmy historię do odcinków od 2 do 5 (David napisał już pilota). Następnie wszyscy napisaliśmy swoje części. Dalej rozpisaliśmy odcinki od 6 do 10 i ponownie samodzielnie zajęliśmy się swoją działką. Jeśli coś, powiedzmy w odcinku 6 powielało się w odcinku 7, wyłapujesz to na etapie wczesnej wersji i wycinasz. Jeśli Bryan wpadł na jakiś świeży pomysł nie uwzględniony w naszej rozpisce, dzwonił do mnie, aby dać mi znać, a ja zmieniałem swój odcinek tak, aby uwzględnić jego pomysł. I wice versa. To bardzo płynny proces.
Czy cały sezon był zaplanowany zanim ty i reszta scenarzystów rozpoczęliście pracę nad swoimi odcinkami?
Nie, ale w naszej sytuacji mieliśmy książkę, a byliśmy w stosunku do niej dość wierni, więc nie pracowaliśmy w ciemno. Wszyscy wiedzieliśmy do czego to wszystko prowadzi.
Czy najpierw pisałeś odcinek 4, a później czytałeś 5 przed rozpoczęciem pracy nad 6 i 7?
Tak.
Czy miałeś dość swobody, aby dodać do swojego odcinka coś co wymyśliłeś? Pewnie musiałeś trzymać się książki Stephena Kinga i tego co inni scenarzyści stworzyli w poprzednich odcinkach.
Mieliśmy dużo swobody aby kreatywnie prowadzić serial w odpowiednim kierunku. Nie byliśmy niewolnikami na galerze, a David nie był jakimś twardogłowym zarządcą. Stephen dał nam świetny materiał źródłowy więc nie musieliśmy się od niego oddalać. Czasami drążyliśmy pewne sprawy, bo mieliśmy na to miejsce. Jednak nie oddalaliśmy się zbytnio od pierwowzoru książkowego.
Ile czasu zajmuje napisane scenariusza pojedynczego odcinka i jak długo przez rozpoczęciem produkcji musi być gotowy?
Każdy epizod jest inny, ale powiedzmy, że około tygodnia zajmuje rozpisanie odcinka i kolejne dwa tygodnie na napisanie scenariusza. Potem następuje przepisywanie, czasami kilku wersji, co zajmuje kolejne tygodnie i zależy od wielu zmiennych. Na koniec scenariusz jest "blokowany" na około miesiąc przed rozpoczęciem produkcji.
W serialu jest postać, której nie ma w książce (Ida Silver). Czy trudno jest dodać nową postać do grupy już funkcjonujących bohaterów?
Nie jest to strasznie trudne. David stworzył Idę, a ona pozwala Hodgesowi na świetne interakcje. Sam stworzyłem kilka postaci, zwykle pobocznych, których nie ma w książce, ale całkiem dobrze wpasowują się do świata książki, przynajmniej mam taką nadzieję.
Osobiście uwielbiam czytać scenariusze (gdy tylko mam taką okazję) i uważam, że często dodają głębi, bo zawierają dodatkowe informacje dla reżysera, które mają pomóc mu w ustawieniu sceny. Bardzo chciałbym, aby scenariusze takie jak "Pan Mercedes", były dostępne publicznie, aby wszyscy mogli je przeczytać. Czemu nie są drukowane? Czy nie ma rynku dla takich publikacji?
Pewnie jest tak jak mówisz - brak szerszego zainteresowania scenariuszami. Z pewnością mają potencjał edukacyjny, ale przeciętny Kowalski nie jest zainteresowany przeczytaniem siódmego odcinka pierwszego sezonu "Pana Mercedesa".
Na ostatnim Comic Conie, Jack Bender wspominał o drugim i trzecim sezonie. Czy będziesz zainteresowany pracą przy nich jeśli dojdą do skutku? Czy myślisz już o takiej możliwości?
Jeśli dostaniemy drugi sezon, to tak, jestem już zaangażowany. Zobaczymy.
Wywiad ukazał się na stronie Lilja's Library. Tłumaczenie i publikacja za zgodą autora.