Literatura 8/88
Data wydania: sierpień 1988 (nr 71)
Nakład: 60.000 egz
Cena: 200zł
"Literatura" to miesięcznik literacko-społeczny wydawany w latach 80-tych XX wieku. Numer sierpnia 1988 roku (ogólnie nr 71) wydany był w nakładzie 60.000 egz. w cenie 200 zł każdy.
W tym numerze ukazało się opowiadanie Stephena Kinga "Jon" (a właściwie "Edytor teksu") w przekładzie Jana Igielskiego.
Miesięcznik ten jest dla mnie szczególny z pewnego konkretnego względu. Jest to doskonały przykład współpracy fanów na forum "Groza w każdym calu". To wystąpienie Kinga nie było wcześniej znane i zostało "namierzone" przez użytownika NoBoDy_FuN, który też podłapał bakcyla kolekcjonerskiego. Podzielił się swoim odkryciem na forum 23 listopada 2009 roku w wątku "Ile już przeczytaliście? / Nasze kolekcje". Napisał: "Przyszła do mnie dziś ta Literatura z 88 roku o której wspominałem. Jest w niej fragment Edytora Tekstu Bogów, pod całkiem innym tytułem (JON) zamieszczone na stronach 44-48."
Nakład: 60.000 egz
Cena: 200zł
"Literatura" to miesięcznik literacko-społeczny wydawany w latach 80-tych XX wieku. Numer sierpnia 1988 roku (ogólnie nr 71) wydany był w nakładzie 60.000 egz. w cenie 200 zł każdy.
W tym numerze ukazało się opowiadanie Stephena Kinga "Jon" (a właściwie "Edytor teksu") w przekładzie Jana Igielskiego.
Miesięcznik ten jest dla mnie szczególny z pewnego konkretnego względu. Jest to doskonały przykład współpracy fanów na forum "Groza w każdym calu". To wystąpienie Kinga nie było wcześniej znane i zostało "namierzone" przez użytownika NoBoDy_FuN, który też podłapał bakcyla kolekcjonerskiego. Podzielił się swoim odkryciem na forum 23 listopada 2009 roku w wątku "Ile już przeczytaliście? / Nasze kolekcje". Napisał: "Przyszła do mnie dziś ta Literatura z 88 roku o której wspominałem. Jest w niej fragment Edytora Tekstu Bogów, pod całkiem innym tytułem (JON) zamieszczone na stronach 44-48."
Tak naprawdę nie jest to fragment tylko całe opowiadanie w całkiem nieznanym polskim przekładzie. Pierszy przekład Krzystofa Sokołowskiego ukazał się w Radarze, a drugi, bardziej znany przekład Jana Pyki, ukazał się dopiero w antologii "Playboy Science-Fiction" w 1998 roku (jako "Porcesor tesktu"), a później w zbiorku "Szkieletowa załoga" jako "Edytor tekstu".
Bardzo dziękuję NoBoDy_FuN za podzielenie się swoim znaleziskiem, bo pewnie tylko dlatego udało sie zlokalizować to wydanie opowiadania. Znalezienie konkretnego numeru "Literatury" to już całkiem inna bajka, ale w Internecie można znaleźć prawie wszystko. Ĺťyczę wspaniałych łowów i zachęcam do dalszego kolekcjonerstwa.
Bardzo dziękuję NoBoDy_FuN za podzielenie się swoim znaleziskiem, bo pewnie tylko dlatego udało sie zlokalizować to wydanie opowiadania. Znalezienie konkretnego numeru "Literatury" to już całkiem inna bajka, ale w Internecie można znaleźć prawie wszystko. Ĺťyczę wspaniałych łowów i zachęcam do dalszego kolekcjonerstwa.
